wtorek, 31 stycznia 2017

Miesięcznik - Styczeń 2017

Wpadłam na pomysł, by podsumowywać każdy miesiąc - duperele, liczby, upamiętnienia, wydarzenia, ulubieńce itd i nazwę to hmm ...miesięcznikiem?
Dzisiaj ostatni dzień stycznia, więc idealny moment by ten miesiąc podsumować. Pierwszy miesiąc roku, dla większości - nowy rok, nowa ja - udało się? jakoś się kula? Dla mnie, był to wspaniały miesiąc, pełen szczęścia i zmian w moim móżdżku, także żegnam go z łezką w oku, ale z pewnością luty będzie równie udany ..a może i lepszy? ;-)

Zacznę od mojego głównego założenia: RUCH! Ćwiczenia i bieganie. Zawsze, ale to zawsze zakładałam sobie "to teraz! to ten czas, tym razem się uda!" mijał tydzień i zapał mijał. Tym razem, mimo 12-dniowej przerwy czuję, że jest inaczej. Nie przebiegłam miliona kilometrów, nie ćwiczyłam codziennie, ale robiłam to z zupełnie innym podejściem, robiłam to z uśmiechem na ustach, poświęcałam się temu. Nie ćwiczyłam dużo i często świadomie - by się nie wypalić. Tempo będę zwiększać z upływem kolejnych tygodni ;-) Teraz trochę liczb dla upamiętnienia i dla porównania z kolejnymi miesiącami.
Ilość dni, kiedy coś robiłam: 13/31 - co jest dla mnie mega sukcesem! W tym 6 razy bikini Ewki Chodakowskiej, 3 razy Mel B abs i kilka razy porobiłam serie przysiadów, pompek i brzuszków.
Bieganie: 4 razy! to w bieganiu pokładam największe nadzieje, a teraz gdy robi się cieplej, może być tylko lepiej!
1 bieg: 10 stycznia - 3,94km - 25m20s
2 bieg: 14 stycznia - 4.11km - 25m2s
3 bieg: 18 stycznia - 4.09km - 25m18s
4 bieg: 30 stycznia - 4.08km - 25m25s
... co łącznie daje nam: 16.2 km

Jestem bardzo, a nawet bardziej niż bardzo pozytywnie nastawiona na bieganie. Jestem aż podekscytowana! Czas i tak przeminie, a jak mam się czuć lepiej, a efektem ubocznym ma być pięknejsza skóra i ciało, to czemu nie? ;-) To uczucie po, jest nie do przebicia! Polecam każdemu!





Książki i filmy
Obieciałam sobie, że w tym roku przeczytam trochę książek i jako że mam wykupiony abonament w legimi.com - to mam dostęp do mnóstwa mnóstwa mnóóóóstwa ebooków na czytniku, ipadzie czy iphone. Ułatwia to ogromnie sprawę, bo wszystkie 3 książki które przeczytałam w tym miesiącu, przeczytałam w większości w toalecie i na przerwach w pracy ;D Rozdział tu, rozdział tam i jakoś poszło. Do papierowej książki się dłużej zbieram i ciężko ją wszędzie ze sobą zabrać. Czytnik skradł moje serce. A oto książki, które przeczytałam w styczniu:
"Odprysk" Sebastian Fitzek - kryminał, całkiem fajny, jednak bardziej podobała mi się inna książka tego autora, o której wspomniałam w >tym< poście.
"Jak stać się szczęśliwym człowiekiem" Anna Kęska - moja ulubiona Ania z bloga >aniamaluje< polecam każdemu, bardzo przyjemny motywator ;-)
"Nieperfekcyjna mama" Ania Dydzik - świetna książka o dystansie i luzie, że tak powiem - polecam każdemu rodzicowi, którzy myśli, że musi być idealny we wszystkim!

Postanowiliśmy z Dawidem lepiej gospodarować czasem i zacząć oglądać więcej filmów. Gdy Leah idzie spać, a jest to w granicach godziny 19-20 przecież mamy tutaj idealny czas na szybki film przed spaniem ;-) a w weekend? kiedy Leah drzemię 3h za dnia? nawet dwa filmy dałoby się wcisnąć, a jednak nigdy nie było czasu ...i wiecie co? Powiedzieliśmy sobie oglądamy! no i czas się znalazł ;-) Więc ta liczba jest nieco większa od tej wyżej, bo aż 15,5 filmu! ta połowa to dlatego, że wczoraj nie dokończyliśmy jednego, ale zaraz to zrobimy.
"Klik i robisz co chcesz" - przepiękny film, komedia z Sandlerem z cudownym przesłaniem.
"Deadpool" - zdecydowanie najlepszy film Marvela! uśmiałam się nieźle!
"Kapitan Ameryka: Civil War", "Avengers: Assemble" - hmm ...w sumie mogą być, ale nie obejrzałabym drugi raz ;-)
"40 lat później" - obejrzeliśmy do połowy ..dalej już się nie dało wytrzymać ;(
"Daddy's home" - z lekka abstrakcyjny dla mnie, ale przyjemny ;-)
"Jungle book"
"Zootropolis"
"10 Cloverfield Lane" - nie spodziewałam się takiej końcówki ;D
"When Harry Met Sally" - klasyk! świetny film ;-)
"Music and Lyric" - bardzo lekki, pozytywny film, uśmialiśmy się trochę z teledysku (pop goes to my heart)
"Moje wielkie greckie wesele 2" - dobra komedia rodzinna!
"John Wick" - najlepszy w tym miesiącu!! zdecydowanie!!
"Szpiedzy z sąsiedztwa" - lekka komedia, Dawid zasnął ;D
"Iluzja" - bardzo lubię tego typu filmy, świetny ;-)
"Iluzja 2" - obejrzany do połowy.

Kupno samochodu! o tak, wielkie wydarzenie dla mojej małej rodzinki. Jadąc od Sophie zepsuł nam się samochód (drugi w ciągu 4 miesięcy) postanowiliśmy postawić na bezpieczeństwo i zaufanie i nie kupować kolejnego starego taniego auta przez facebooka bo osiwiejemy ze stresu, gdy po raz kolejny stanie nam auto na środku skrzyżowania. Tak się złożyło, że kupiliśmy auto naszych marzeń - Nissan Juke - napalaliśmy się na nie za każdym razem, gdy je gdzieś mijalismy, a na naszym osiedlu jest ich kilka sztuk! 

Akurat dzień po tym jak zepsuł nam się golf, przyleciał w odwiedziny mój brat, robił obeznanie terenu przed przeprowadzką tutaj ;-) niestety ani nigdzie nie pojechaliśmy, nic nie zobaczył ..bo nie było auta i był chory ;P

Najważniejszym wydarzeniem stycznia jest jednak dzień 19.01 ..narodziny mojego siostrzeńca Jasia! Urodził się o godzinie 12:02, 52cm i 3100g poprzez cesarskie cięcie. Mama i Jaś są już dawno w domu i czują się bardzo dobrze ;-)

Wakacje majowe zaplanowane!
Właśnie dzisiaj, ostatniego dnia tego miesiąca zabookowałam nasze majowe wakacje! Jestem przeszczęśliwa, bo zawsze marzyłam o Grecji i mówiłam sobie, że tam polecimy w maju! Już było blisko by wybrać Hiszpanie, ale lecimy na Corfu ;-) 22-29 maja będziemy w trójkę wypoczywać, opalać się i pluskać w wodzie. Nie mogę się doczekać! Warto mocno wierzyć i pozytywnie myśleć! 

iPhone 6s+
My baby już tak chyba mamy, że coś bardzo bardzo chcemy, a po 2 tygodniach jednak okazuje się, że wcale aż tak bardzo tego nie chciałyśmy, a wręcz przeciwnie! Chciałyśmy coś innego ..i tak było z moim nowym iphone. Pod koniec października skończył mi się kontrakt i przedłużając postanowiłam zmienić mojego iphone 6 na iphone 5SE - bo wole mniejszy telefon ..no ale wolałam tylko na chwilę. Ja jednak wolę większy, więc zamieniłam na iphone 6s+ i bardzo bardzo się lubimy!

Byliśmy w weekend na basenie w Barnsley i Leah jak dziki dzik rzucała się do wody, przechodzimy też chyba bunt 2-latka bo ona rzuca się po podłodze jakby odprawiano na niej egzorcyzmy! Nie można jej wtedy dotknąć, bo moze zrobić krzywdę ..wścieklizna? chyba odpada, więc trzymamy się wersji buntu dwulatka. Nauczyła się mówić 'thank you', a jej ulubiona piosenka to nadal Jingle Bells oraz Row Row Your Boat. Zabawka miesiąca to Lego Duplo. Jedzenie miesiąca to banan, parówka i kanapki z serkiem kanapkowym. - wspominałam już, że taniej ją ubrać niż wyżywić?


Kurcze dużo tego się uzbierało! Jak na pierwszy raz może być nieco chaotycznie, za co przepraszam, postaram się poprawić! W kolejnych miesiącach mogą pojawić się jeszcze inne kategorie takie jak ulubiony kosmetyk czy przedmiot, ale to też wszystko wyjdzie w praniu.

Dajcie mi proszę znać, co u Was fajnego/ważnego wydarzyło się w tym miesiącu i czy też wierzycie, że jeśli w coś bardzo mocno wierzymy to się spełni? ;-)

9 komentarzy:

  1. U mnie też się troszkę wydarzyło :)
    Zapraszam do siebie i się dowiesz dlaczego styczeń był dla mnie wyjątkowy
    :)
    Pozdrawiam wasza całą rodzinkę :) :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie się czyta.

    OdpowiedzUsuń
  3. I fajny pomysł z tym miesięcznikiem. ILE Leah waży i mierzy? Chyba jej koleżanka jest drobniejsza od niej;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolezanka jest o prawie 2 miesiace mlodsza i jest od Leah ciezsza i wieksza ;-) nawet nie wiem ile Leah wazy i mierzy ;D

      Usuń
  4. Fajny post :)
    Ps. Zazdroszcze samochodu!!!! TEN model jest piekny!!
    Pozdrawiam Aga z Irl :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hey;) Jesteście naprawdę pozytywnymi ludźmi. Super się czyta wasze posty na insta. A Leah jest przecudowna;) Codziennie jak wchodzę na insta to patrzę szybko czy nic nowego nie ma od was . Naprawdę jesteś super

    OdpowiedzUsuń
  6. Hey;) Jesteście naprawdę pozytywnymi ludźmi. Super się czyta wasze posty na insta. A Leah jest przecudowna;) Codziennie jak wchodzę na insta to patrzę szybko czy nic nowego nie ma od was . Naprawdę jesteś super

    OdpowiedzUsuń
  7. Rewelacyjny post. I pewnie Was będzie miło wracać do takich wspomnień ;) czekam na luty hehe.

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie to wychodzi na przekór: coś bardzo pragnę to tego nie mam ;c

    OdpowiedzUsuń