czwartek, 19 stycznia 2017

Imię naszej córki - co, jak i dlaczego Leah?

Trzy dni temu dostałam pytanie o to skąd wytrzasnęliśmy imię dla naszej córki i ta dziewczyna zapytała mnie również, czy może tak nazwać też swoją córkę, bo - uwaga cytuję: 'cholernie mi się podoba!' - a że nie było to pierwsze pytanie dotyczące imienia, postanowiłam, że napiszę o tym post na blogu i wszystko ładnie wytłumaczę. Dzisiaj jednak dostałam komentarz będący zupełnym przeciwieństwem, zarzucający mi chorobę psychiczną i polactwo bo imię Leah to to to w ogóle co to to jest? żart? nawet psa by tak nie nazwała! No straszne rzeczy! Współczuje psom osób wyrażających się w ten sposób, bo od razu pokazują, ze ten pies - przyjaciel rodziny - jest czymś gorszym.. no cóż.. i pomyśleć, że tacy ludzie zabierają nam powietrze, ten tlen który tak potrzebujemy do oddychania.


Jak to się zaczęło?
No więc, chciałabym zacząć od początku, czyli jak wpadliśmy na pomysł by nazwać naszą córkę Leah. Wstępnie miała być Sophie - Zosia lub Gabby - Gabrysia, później oglądając "Pamiętniki Wampirów" w jednym momencie krzyknęliśmy do siebie HAYLEY! No i zostało, do momentu gdy na usg dowiedzieliśmy się, że na 100% będzie dziewczynka. Zaczęliśmy myśleć nad innymi imionami: Lucy i Chloe. Pewnego dnia, siedząc na kasie w Aldim zaświeciła mi się lampka nad łepetyną i myśle LEAH?! Od razu zaczęłam pytać znajomych z pracy czy im się podoba, z czym im się kojarzy.. Liane (pół Niemka pół Angielka) powiedziała: "Piękne! kojarzy mi się ze słońcem i latem!, a Tariq powiedział, że jego znajoma ma tak na imię i bardzo ją lubi. Gdy powiedziałam Dawidowi to zakochał się w tym imieniu tak samo szybko jak ja. Było to około dwudziestego tygodnia ciąży i tak już pozostało aż do samego porodu, bez żadmych wątpliwości.

Wymowa i odmiana imienia Leah:
Gdy spolszczamy imię, to oczywiście je odmieniamy w wymowie, jednak w piśmie zostaje niezmienione czyli:
Byłam z Leah na zakupach. (czyt. Byłam z Liją na zakupach.)
Kupiłam Leah lalkę. (czyt. Kupiłam Lii lalkę.)
Leah jest moją córką. (czyt. Lija jest moją córką.)

Kto? co?: Leah - Lija
Kogo? czego?: Leah - Lii
Komu? czemu?: Leah - Lii
Kogo? co?: Leah - Lię
Z Kim? z czym?: Leah - Liją
O kim? o czym? - Leah - Lii
O!: Leah - Lija

(przy czym Lii brzmi trochę jak Liji)
Wiele osób myli to imię z Lea - które czyta się dokładnie jak się pisze oraz odmienia się je inaczej. H zmienia dużo, tak samo w imieniu Hanna a Hannah, polskie wymawiamy Hanna a to angielskie Hana.


Dlaczego nie wybraliśmy polskiego imienia? przecież jesteśmy Polakami!
Mieszkamy w UK, nie tymczasowo - tutaj czujemy się jak w domu i na dzień dzisiejszy na myśl powrót do Polski mówimy głośne NO CHYBA CIĘ POGIĘŁO ;-) Nauczona codziennym doświadczeniem wiem, jak z góry traktowane są osoby z obcym imieniem czy nazwiskiem. Nie jeden raz spotkałam się z tym w banku czy gdziekolwiek indziej gdzie osoba obsługująca mnie miała doczynienia z moim imieniem - nagle nie była zainteresowana, no bo przecież jestem kolejnym imigrantem bez znajomości języka angielskiego. No ale po angielsku dogadam się bardzo dobrze, więc ogromne jest zdziwienie danej osoby, gdy bez problemu odpowiadam na zadawane mi pytania. 
W pracy też doświadczyłam nie jeden raz tego typu zachowania. Mając plakietkę na koszuli która jasno krzyczy Marta Kotwica (z pewnością nie angielskie imię ani nazwisko) zostałam bez przedstawienia tematu sprawy poproszona bardzo wolno i wyraźnie (zebym zrozumiała) bym przyprowadziła kogoś kto jest Anglikiem. Mogłabym tak wymieniać w nieskończoność, ale takie są realia, dlatego nie chciałam utrudniać życia swojej córce - z resztą po moim porodzie dowiedziałam się, że w Polsce również wprowadzono akceptacje zagranicznych imion.
A stwierdzenie, że jestem zagranicznym polaczkiem i zapominam o swoim pochodzeniu - dlatego, że nazwałam córkę nie po polsku ... nie skomentuję ;-)*

Wiecie co, szkoda mi tych wszystkich ograniczonych osób. Bo ja rozumiem, że każdy ma swoje gusta i jednym podoba się dane imię innym troszkę mniej, Sama znam mnóstwo imion, które za Chiny nie przypadną mi do gustu, ale kogo to obchodzi? Mam szukać specjalnie posiadaczy tym imion i pisać im jacy są głupi, że mają takie imię? Człowieku, żyj i daj żyć innym! Trzeba mieć smutne i zatrute życie, by czuć potrzebe plucia jadem na prawo i lewo. Lepiej zachować klasę ;-) Rozsiewać szczęście dookoła, a nie na siłę szukać negatywnych dla siebie rzeczy.


*Co do bycia polaczkiem za granicą. Powiem Wam szczerze, że nie chcę na siłe wprowadzać tutaj wszystkiego co polskie. Nie uciekłam tutaj tylko za chlebem. Moim powodem było również zamiłowanie do tego języka - marzyłam by mieszkać w UK, podoba mi się tutejsze podejście do życia, różnorakie tradycje. Chcę się przystosować, szanuję ten kraj, który dał mi chleb, dach nad głową, pracę.. w którym mam swój dom, rodzinę i w którym jestem szczęśliwa i nie jestem jednym z tych, którzy przywozą tu polskie tradycje i zwyczaje - wolę tworzyć swoje własne oraz czerpać z tego co mam wokół, doświadczać innych rzeczy. Ci którzy mają inne zdanie i tego nie rozumieją, powiedzą: "polaczek za granica, zaraz zapomni jezyka polskiego!". Ci jednak którzy to rozumieją i szanują (niekoniecznie mający takie samo zdanie) powiedzą mi, że cieszą się że jestem szczęśliwa i nikogo tym nie ranie. Bo o to w tym wszystkim chodzi, by być szczęśliwym, by robić rzeczy które dają nam radość, a nie co WYPADA zrobić. Zyjmy i dajmy zyc innym. Uśmiechajmy się więcej, zauważajmy pozytywy i nie szukajmy negatywów.

A koleżance która była autorką komentarza tak jadowitego - dziękuję za to, że dałaś mi temat do napisania tego - myślę bardzo fajnego posta. 
Podziękować również chciałam wszystkim stającym w mojej obronie i wspierającym mnie odnośnie tego komentarza - na chwilę obecną zostawiliście pod instagramowym screenem 190 komentarzy - jesteście wielcy! ;*

/personalizowany kocyk: nameme.pl

A teraz wy pochwalcie się w komentarzach swoimi zwierzęcymi i zagranicznymi imionami (babcine też się liczą)!

61 komentarzy:

  1. Ja mam na imię Jessica co prawda jest przez Dż "bo tak musi być" a raczej musiało to przez to nie czuję się jakaś gorsza. Z wiekem zaczęłam je lubić i teraz jedynie o czym marze to żeby zmienić je przez J.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć, jestem Daria, w moim brzuchu siedzi Mia. I mieszkamy w polsce;) ciotki, prababcie i inne starsze osoby nie rozumieją czemu nie np. Marysia, ale dla równowagi nasza ryba nazywa się Józef �� Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mia bardzo mi się podoba! Pozdrawiamy! a babcie niech zajmą sie czyms innym ;-)

      Usuń
  3. Haha, przepraszam, ale śmieje się z tej naszej Polskiej zasciankowosci. Oburzają się święci patrioci, ale jak pójdę do szkoły po synka, to poznałam już Barajana. Że dwie dżesiki i sama ty też sie znajdą ������
    Nasza córka ma na imię Łucja (jest w wieku Leah) a syn (6 lat) to Kajetan i ja z kolei słyszałam, ze takie stsre te imiona... "Szlachcie" nie dogodzisz. ����

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie stare, takie za nowoczesne, takie babcine ... no nie dogodzisz ;-)

      Usuń
    2. Moja córa ma prawie roczek i dalej słyszę, że skrzywdziłam córkę bo dałam jej na imię Janina zdrobnienie to Jasia większość osób na spacerze pyta się mnie czemu mówię to synka w formie żeńskiej.Bo takie imię jak Janina nie istnieje. Jest tylko imię Jan 😀. Nigdy nikomu nie dogodzisz.

      Usuń
  4. Amen �� pięknie to podsumowałas. widziałam na Insta komentarz tej pani i jestem w szoku, bo sądziłam że czasy ludzkiej ciemnoty i niewiedzy odeszły w zapomnienie wraz z rozwojem kulturowym, społecznym,intelektualnym itd. A poza tym nie trzeba być uczonym by mieć w sobie odrobinę empatii i szacunku do wyborów innych ludzi. I nie mówię tu tylko o krytyce imion, ale właśnie taka postawa szerzy w Polsce rasizm. I nie dziwi Mnie czasem postrzeganie nas przez inne kraje świata za kraj zacofany i rasistowski. Bo taki jeden komentarz o tym wpadnie świadczy. Przykre to, ale cóż pozostaje mieć nadzieję, se takich ludzi będzie coraz mniej. Pozdrawiam i całuje Leah ��

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje i uwazam tak samo, w PL nie dzieje sie dobrze i czuje sie duzo duzo lepiej wsrod na przykład anglików ;-) bez tej zawiści, zaglądania do portfela i mierzenia od stóp do głow.

      Usuń
  5. Ja mam najlepsze imię :D
    A jeśli chodzi o imię Waszej córki to jest nietuzinkowe i przyjemne dla ucha. Poza tym jestem zdania, że należy skupić się na swoim życiu, a nie wtrącać w życie innych ludzi. Często takie komentarze piszą osoby, które Was nie znają i myślą, że w internecie wszystko im wolno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowość robi z człowiekiem takie brzydkie rzeczy ;(

      Usuń
  6. Posiadaczka dwóch psów: Lucky i Haker oraz córki Klary :D niezrozumiem nigdy jak ktoś mówi że coś tam psu. Pies tobdla mnie członek rodziny, zresztą jak każde inne zwierzę. A Leah cudowne imię i zawsze widzę Waszą uśmiechniętą córkę jak słyszę gdzieś to imię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! Wspołczuje zwierzakom takich ludzi ;-)

      Usuń
  7. I bardzo dobrze napisałaś! Ludzie myślą,że rozumy pozjadali...nie lubię osób,którzy wtrącają się w czyjeś życie wrr.. Życzę Wam dużo szczęścia i jeszcze więcej miłości. Leah ma bardzo mądrych rodziców i cudownych. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, czasami to lapie sie za glowe co ludzie mowia..

      Usuń
  8. 💪👍👍👍👍
    Rewelacja. Leah boskie imię. Uwielbiam was i wasze ig.
    Piekni, młodzi i cudowni z was ludzie

    OdpowiedzUsuń
  9. Gdy zobaczyłam Twojego insta po raz pierwszy nie wiedziałam jak się wymawia imię Leah i nie bylam pewna czy to w ogóle jest imię czy taka 'ksywka', a gdy obserwuje Cię już jakiś czas tak bardzo polubiłam to imię, tak samo jak i małą Leah <3 teraz jestem jeszcze młoda i nie myślę narazie o dziecku ale jak już ono się pojawi chcialabym by było one tak słodkie i urocze jak Wasza Leah. Taka mała dziewczynka a tak potrafi poprawic mi humor, czy to na insta czy na snapie, UWIELBIAM WAS OGLĄDAĆ! Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja mam na imię Marlena. Imię Stare jak świat, również dosyć rzadko spotykane i bardzooo często mylone z Milena lub tym podobne. Ale to kwestia przyzwyczajenia. Mojej corce dałam na imię Laura. Komentarzy było pełno no bo jak to zdrobnic "że niby Laurka"Ale stwierdziłam ze to nie jest czyjas sprawa jakie imię będzie nosilo moje dziecko. Jeżeli komuś się nie podoba jego spraw, nie musi nazywać tak swoich dzieci. Obserwuje Was od jakiegoś czasu i jesteście super rodzina. Wasze relacje ze sobą są cudowne i nie jedna osoba chciałaby mieć takie wsparcie i tyle miłości jaką sobie okazujecie. Uwielbiam Was oglądać i czytać co macie nowego do powiedzenia.Leah jest cudowna dziewczynka i ma śliczne imie. Są w podobnym wieku z moją Laurka która obecnie ma 19 mc. Pozdrowienia dla Was i przesylajcie dalej tyle miłości i pozytywnej energii :) :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jednej rzeczy nie rozumiem, po co ludzie na siłe szukaja zdrobnien czy odmian imienia, przeciez Laura to Laura, nie trzeba miec 5 innych wariantów ;-) A co do imienia Marlena to jest dla mnie bardzo popularne, ale tak nagle pomyślałam ...znam tylko 2 Marleny :D

      Usuń
  11. Moja córka ma na imię Nina, ni to oryginalnie ni babcinie, ostatnimi czasy dosyć popularne imię. Podobają mi sie ukraińskie, rosyjskie imiona a Nina brzmiało bezpiecznie. Wiele osób mowi, ze im sie nie podoba, dla mnie najlepsze w tym imieniu jest to, ze nigdy nie da sie go brzydko powiedzieć tak jak nasze polskie Zośki, Anki, Aski- Z Leah tez nie bedzie tego problemu. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, Nina w tym momencie jest bardzo popularne, ale zgadzam się z tym że i bardzo bezpieczne! krótkie i bezproblemowe ;-)

      Usuń
  12. U nas Bruno i Leon. Córka będzie Jozefina. Też się każdy dziwi. "Taki ładny chłopiec, tylko to imie..." Takie rzeczy trzeba mieć w nosie i żyć własnym życiem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakim wieśniakiem trzeba być by tak skomentować! "Taki ładny chłopiec, tylko to imie..." brak mi słów na ludzi.. pozdrawiamy! ;*

      Usuń
  13. Tez mam coreczke i podobnie jak wy mieszkam w UK nawet niedaleko Was (Grimsby) i z tego samego powodu nasze dziecko dostalo imie Maya wlasnie tak pisane zeby latwiej bylo jej pozniej jak pojdzie do szkoly,pracy itp...udalo nam sie jej tez zrobic angielskie obywatelstwo( z racji tego bo bylismy oboje z mezem powyzej 5 lat) mysle ze chodziaz troszke bedzie jej latwiej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maya to piekne imie ;-) no to widzę, że jesteśmy sąsiadkami ;-) / ps. czy film "The Grimsby Brothers" było tam rzeczywiście kręcone? ;D

      Usuń
    2. Nie bylo...ludzie nie zgodzili sie na to:) bylo krecone w Essex...pozdrawiam sasiadow...buzka

      Usuń
  14. Mam 2 kuzynki o nietypowych imionach Inka oraz Pola . Moje dwie ciotki długo się zastanawiały czy nie zrobią tymi imionami krzywdy swoim córka ;) W rodzinie te imiona też wzbudziły wielkie zdziwnie . Według mnie ciotki nadając dziewczynką takie imiona uczyniły je wyjątkowymi. ;) W moim przypadku te 18 lat wcześniej też było wielkie zdziwienie, poruszenie i nie przyjmne uwagi księdza podczas chrztu że imię Oliwia nie występuje w biblii jest nie chrześcijańskie... A dodam , że w szkole miałam już 5 koleżanek o takim samym imieniu :) Nie należy się przejmować takimi sterotypami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja przyjaciółka ma kotkę o imieniu Inka i bardzo ale to bardzo wyjątkowe jest to imię i nigdy bym nie pomyślała o nim jak o kocim imieniu, wręcz przeciwnie, imię jak imię do nadania zwierzęciu lub małemu człowieczkowi ;-) o tak, pamiętam gdy imię Oliwia zaczęło być popularne ;-)

      Usuń
  15. Ja mam proste imię Michał. Chociaż i tak mówię do niego Michalutek lub pp prostu i zwyczajnie "parowko" hahaha. Olej temat Leah jest super

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. parowko! haha Leah jest małym kasztanem albo żmiją haha

      Usuń
  16. Nikoletta;P pracuje w markecie i tez nosze plakietke z imieniem.po powrocie z macierzynskiego kazalam kierowniczce zmienic na Nikola(tak na mnie mowia) bo nagminnie przy kasie bylam meczona pytaniami dlaczego takie imie..

    OdpowiedzUsuń
  17. Laila :-) imię mojej drugiej córki, bardzo popularne wśród gatunku zwierzęcego, dokładniej psa :-) no cóż, nazwałam dziecko imieniem popularnym wśród zwierząt anie ludzi, tak mi przykro z tego powodu :-)) i ja i mąż uwielbiamy imiona "inne", mało spotykane, wyjątkowe, obydwoje jesteśmy zgodni w tym temacie. A imię Leah jest cudowne, najważniejsze, że Wam jako rodzicom się ono podoba, a reszta? Niech NIE czyta/wymawia/patrzy skoro im się nie podoba. Jak to mówi mój mąż "każdy miał swoje 5 minut" ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękne imię! Nigdy nie spotkałam żadnego zwierzęcia z takim imieniem. Anyway - czy zwierzęta są jakieś gorsze by ich imiona oznaczały coś złego i gorszego? ;-)

      Usuń
  18. Imię Leah jest bardzo pięknym imieniem i jak dla mnie wyjątkowym. Zawsze będzie kojarzyło mi się ono właśnie z waszą małą pociechą. A to, że komuś nie pasuje to jak nazwaliście swoją córkę lub też to, że będąc Polakami mieszkacie za granicą.. Szczerze? Nic innym do tego. Każdy ma swoje życie, swoje plany i swoje marzenia, a spełniając je człowiek staje się szczęśliwy po prostu. I o to właśnie moim zdaniem w życiu chodzi, by nie zważając na opinie innych dążyć do celu, biec z uśmiechem po swoje marzenia i spełniać je by być szczęśliwym po prostu!
    Pozdrawiam cieplutko całą najwspanialszą polską rodzinkę w UK i życzę spełnienia wszystkich marzeń :* dominatt.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Tą notkę powinni gdzieś wieszać w miejscach publicznych bo zawiera wszystko to o o czym myśli i co czuję człowiek mieszkający za granicą. Ja mam córkę która od zawsze miała być Marią po mojej ukochanej babci. Mieszkam jednak w Irlandii i gdy dowiedziałam się że będę miała córkę nie posiadałam się że szczęścia że imię Maria (Marija) jest również anglojęzycznym imieniem. Bo tak jak Ty nigdzie się stąd nie wybieram, planuję zostać tu na stałe, posłać dziecko do szkoły i chciałabym żeby nie miało problemów w przyszłym życiu, że np. jej przyjaciele nie potrafią wymowic jej imienia. Jeśli będę miała kolejne dziecko a taki jest plan postaram się zrobić podobnie żeby imię mojego dziecka brzmiało dobrze i po angielsku i po polsku... Jeszcze raz dzięki za tą notkę. Pozdrawiam 😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa! ;* Maria to moje drugie imie, gdy mieszkaliśmy w Brighton pracowałam z mnóstwem ludzi z Hiszpanii i co druga miała na imię Maria lub Marta i powiem szczerze, że Maria nie podobało mi się gdy byłam w Polsce ale odkad jestem w UK to bardzo mi się spodobało ;-)

      Usuń
  20. Moja córka nazywa się Pola ! :D może czyjas krowa, chomik czy świnia się tak nazywa, tak czy siak niech wie że ma zajebiste imię !!😁😂😁
    Trzymajcie się Kotwiczki kochane ❤❤❤

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak czy inaczej - ktoś kto ma zwierze, zakładam że darzy je sympatią, więc nie nadaje mu 'gorszego' imienia. Moje koty to Lexi i Elsa - normalne zagraniczne dziewczęce imiona! Tylko w PL jest takie myślenie i podział na imiona ludzkie i zwierzęce.

      Usuń
  21. Hej! Ja tez mieszkam w uk i mojego syna nazwałam Bruno ( takie międzynarodowe imię tak myśle) co najlepsze wzbudza duże zainteresowanie wsród Anglików i w d... Miałam ci myślą inni wiedziałam ze takie imię bedzie dobrze odebrane jesli chodzi o pisownię i wydźwięk a rownież w Polsce nikt sobie nie połamie języka.
    Mamy z mężem takie same podejście do życia w UK jak Wy. Cieszę sie że sa ludzie którzy myślą podobnie. Tutaj pracujemy, jako młodzi ludzie odnaleźliśmy swoje miejsce na Ziemi i trzeba to szanować tak samo jak my szanujemy innych.
    Super z Was rodzinka, pozytywnie naładowana i tak trzymać. Powodzenia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bruno odkąd pamiętam kojarzy mi się z serialem "Na dobre i na złe" ! Bruno dostał strzał w kolano i krwawił ;D Pozdrawiamy! ;*

      Usuń
  22. a ja córkę nazwę Michelle :) od zawsze mi się podobało i zdania nie zmienię ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam dwie Michelle, jedna całkiem całkiem, drugiej nie bardzo lubię, ale imię bardzo mi się podoba ;-)

      Usuń
  23. Kurcze, a nasza kotka nazywa się Szysza i vet zawsze robi wielkie oczy jak ma to napisać i powiedzieć, haha �� no ale dziecko jest Charles, a drugi będzie Alexander zeby im się lepiej żyło niż kotu ;)
    Leah też mi się kojarzy ze słońcem i latem, zapach siana... :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Mieszkamy w Polsce, na dzien dzisiejszy w brzuszku siedzi Aron. Ale tyle przykrosci ze strony rodziny mnie juz spotkalo, ze nie wiem czy uda mi sie wytrwac i nie zmienimy imienia. Najgorsze jest to, ze te przykrosci doswiadczamy ze strony doroslych ludzi a ich sztandarowy argument to 'dzieci sie beda z niego smiac'. Dzieci? Dzieci sa cudowne i napewno nie beda sie smiac z imienia jesli jakis dorosly im nie powie, ze powinien sie smiac. Nie wiem co robic juz :(

    OdpowiedzUsuń
  25. Moja córka ma na imię Sara,ma prawie 2 latka. Gdy ktoś pyta o imię dziecka i słyszy odpowiedź, zapada głęboka ciszę 😀 co utwierdza mnie w mojej decyzji 😎. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Leah śliczne imię 😊 Pasuje do Waszej córki idealnie 😉 Ja ma synka Alana pradziadkowie kręcili nosem, że co to za imię haha. Ano imię jak imię 😜 Pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń
  27. Hej jestem Ewa, Syna mam Krzysztofa. Imię wybrane specjalnie ze sprawdzeniem odpowiedników zagranicznych Chris, ChRistopher. Nic babcinego ale też nic oryginalnego. Ale w dobie mody na imiona uwierzcie ze jest wyjatkowe;) Każdy wybiera jak uważa najlepiej, i dlatego ten świat jest tak pieknie różnorodny;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja uwielbiam to imię <3 bardzo chciałabym mieć córeczkę i właśnie tak dać jej na imię. A co do tego komentarza tej dziewczyny to szkoda gadać i się denerwować.
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  29. Imię nie jest miarą wyjątkowości człowieka. To co ważne, mieści się w nim.
    Bez względu na to czy jest Mią, Brajanem, Asią, czy Janem.

    Szekspir pisał
    Czym jest nazwa? To, co zwiemy różą, pod inną nazwą równie by pachniało.

    Szanujmy się, po prostu.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja mam na imie PAMELA. Nie lubie za bardzo mojego imienia, szczegolnie przez to ze jest kojarzone jedynie z Pamela Anderson. Na szczescie znajomi zawsze znajda fajne zdrobnienia i da sie zyc. :D Poza tym gdy dowiedzialam sie, ze istniala opcja JOZEFINA.... to z dwojga zlego wole Pamela. ;p
    Leah to bardzo ladne imie! :) ❤

    OdpowiedzUsuń
  31. ŚWIETNIE TO UJEŁAŚ. Niech kaźdy żyje swoim życiem. Ja mam na imie Kasia mieszkam w Pl mam 22 miesieczną córcie Gabrysie. Gdy mowiłam o imieniu dla córci to jednym sie podobało a inni robili skwaszone minym. Ze takie dziwne, bardzo stare, itp. Ja osobiście nie wyobraźam sobie mojej córy z innym imieniem. CHOCIAŻ PODOBAJĄ MI SIE TEŻ ZAGRANICZNE IMIONA. A W WASZEJ Leah kochałam sie od pierwszego wejrzenia na IG �������� Aha i co do psów a mam od 7 lat moją ukochaną (starsza córcie) Shire (czyt.Szira) i tez nikomu sie nie podoba. NIEDOGODZISZ NIKOMU. Ale mnie sie podoba;) Pozdrawiam;) IG(mama_kasia0304)

    OdpowiedzUsuń
  32. A ja Wam skradnę w przyszłości to imię dla swojej córki! <3 jest piękne!! :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Wśród dzieciaczków moich znajomych jest Brajan, Jessica, Natan, itd. Uważam, że to ładne imiona i nie ma w tym nic złego, że nie są one polskie. Sama nie mam dzieci, ale kiedyś zaczęła się dyskusja "jak byśmy nazwali (kolejne) dziecko?" odpowiedziałam, że Zosia albo Wiktorek, bo tak mi się podobają te imiona. A spotkałam się tylko z negującymi komentarzami, że imiona są brzydkie, staroświeckie i że jak ja chcę do małego dziecka wołać Zofio albo Wiktorze?! Normalnie :) Ludzie czasem za bardzo angażują się w życie innych. Znajomi moich rodziców nazwali syna Max i jak skończył 13lat poprosił rodziców o zmianę imienia, bo dziwnie się czuł gdy inni go wyśmiewali. Poszli do gminy i (gdzieś tam jeszcze) zmienić imię. Dziś to Kamil, ale dla jego mamy to zawsze będzie Maxio :) Przy okazji pozdrawiam Was i córeczkę o pięknym imieniu <3

    OdpowiedzUsuń
  34. Oryginalne imię ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Niektóre polskie trudne imiona maja odpowiedniki angielskie i tak np. Małgorzata może być Margaret albo Meggii. Natomiast moje takiego odpowiednika nie ma,czasami dostaje skurczu komórek nerwowych jak mnie gdzieś wołają po imieniu :D Mam na imie w orginale aktu chrztu Marzanna ale w dokumentach mam Marzena. Tato 47 lat temu chciał mnie zapisać w USC to Pani mu powiedziała sorry ale w kalendarzu takiego imienia nie ma i najwyżej zapisze mnie jako Marzene ale kazała dodać tacie jakieś bardziej normalne drugie imię i tato dał Hanna. Anglicy moje imie wypowiadaja jakoś tak Meeezina, zależy tez jakiej kto jest narodowości.Z afrykańskim akcentem brzmi najdziwniej :D Ogólnie tutaj używam 2 imienia ale nie Hanna ani Hanah ,w pracy i wszyscy moi znajomi mówią do mnie Hannja. Synów natomiast mam Jakuba , Radosława i Bartłomieja. Bartek dla anglików nie stanowi problemu. A co do imienia Twojej córeczki jest ładne bo takie nietuzinkowe.Najważniejsze że Wam się podoba.

    OdpowiedzUsuń