Przygotowałam tę notkę już w niedziele, a tu nagle mi się czwartek zrobił ;O W sobotę wybraliśmy się na spacer we trójkę, pogoda jest już u nas piękna, czasami 12-13 stopni na plusie, właśnie zbieramy się do miasta z Leah bo mam zamiar kupić sobie płaszczyk wiosenny ;-)
Specjalnie ubraliśmy na ten spacer Leah grubiej, by porobić sobie też zdjęcia na dworze, ale stety niestety spała cały spacer, potem weszliśmy do mc donalds to dostała mleko i z powrotem też przespała w wózku ;-) Więc na dzisiejszych zdjęciach tylko stare Kotwiczki ;-)
A teraz najważniejsze ...19 lutego czeka nas przeprowadzka! w końcu ;-) i druga ważna dla mnie rzecz, wczoraj byłam u dentysty i wyrwali mi zęba przez którego cierpiałam już bardzo długo ;P
PS. Leah i Lili znowu się spotkały, już jutro pokażę jak wywijały ;-)
Miłego dnia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz