Jak już pisałam w poście, w którym oznajmiłam, że będziemy mieli dziewczynkę, byliśmy u mojej przyjaciółki na dwie noce i jej mama zrobiła pysznego zapiekanego kurczaka pod kołderką, którego właśnie sobie przygotowałam i postanowiłam podzielić się tym przepisem tutaj. Nazwałam go Zapiekanym kurczakiem pod kołderką "Mamy Lusi" ;-)
Co potrzebujemy?
- 300g piersi z kurczaka
- 1 malutka cebula
- łyżeczka oleju
- ketchup
- majonez
- sól, pieprz, czosnek
- ser (ja użyłam tartego parmezanu)
Do małego garnuszka albo patelni wrzucamy naszą pokrojoną cebulę i łyżeczkę oleju, niech się troszke przysmaży, a w tym czasie przygotujemy całą reszte.
Rozbijamy kurczaka i wykładamy go na małą blaszke, posypujemy solą, pieprzem i czosnkiem, a na wierzch kładziemy naszą cebulkę.
W małym pojemniczku przygotowujemy mieszankę 50:50 ketchup z majonezem, tyle by pokryło naszego kurczaka dosyć grubo. A na wierzch posypujemy serem.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni i wkładamy naszego kurczaczka na 20-25 minut i gotowe ;-)
Teraz to tylko od nas zależy z czym zjemy kurczaka, ja ugotowałam sobie ziemniaki i dołożyłam górę buraczków, bo je uwielbiam ;-) obok kurczaka pływa też sosik/tłuszczyk którym polałam ziemniaki.
Smacznego !
Wydaje się być całkiem smaczne :-)
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę wspaniałego tygodnia :)
Anru
Mmm i już jestem głodna :)
OdpowiedzUsuń