poniedziałek, 14 grudnia 2015

Najwspanialszy duet !

Hej! U nas nudy nudy i nudy nic się nie dzieje, ostatnio mieliśmy pechowy dzień, bo zamówiliśmy kanapę na przyjazd siostry, czekam i czekam i nic ..no to dzwonie i okazuje się, że zmienili mi datę dostawy na 29 grudnia ! Nikt mnie nie poinformował i tylko traciłam czas czekając, że kanapa przyjdzie na czas, poprosiłam o zwrot pieniędzy i teraz szybko trzeba było szukać kolejnej kanapy która byłaby dostarczona na czas...niestety nic z tego, musieliśmy zamówić łóżko dmuchane, ale takie wypaśne, większe niż nasze łóżko :P Dodatkowo od razu za jednym razem zamówilismy prezent na gwiazdkę dla Leah ;-)

Mała nam rośnie po malutku, już prawie siedzi, ząbek już jeden wystaje (ale nie przebity ;p) w piątek mieliśmy ostatnie szczepienie, więc spokój do roczku! Czekamy teraz na przyjazd Ani i Arka i planujemy jedzenie ;D

Dzisiaj chciałam Wam pokazać najwspanialszy duet, jaki tworzy Dawid z Leah. Uwielbiam na nich patrzeć, jakbym mogła robić zdjecia oczami, to byłyby najlepsze zdjecia na świecie! Ale musze telefonem haha ;-) Mają tak dużo zdjęć razem, ciągle siedze obok i pstrykam. Uwielbiam ich więź, wieczorny manicure, pare godzin spiewania, ze az Leah pada :P Wieczór jest ich, karmią się, usypiają... Leah zaśnie tylko u Dawida, ja nie mam takich mocy ;-)
Najlepszy widok na świecie, definitywnie córeczka tatusia ;-)











środa, 2 grudnia 2015

4 miesiące za nami!

No i wczoraj minął 4 miesiąc odkąd Leah pojawiła się na świecie, tak bardzo się cieszę, że ona rośnie i się zmienia, że czas póki co nie wlecze się a raczej dosyć szybko mija, teraz może po malutku się zatrzymywać ;-) Muszę przyznać, że ostatnie 3 tygodnie były świetne, Leah w końcu zaczęła drzemać za dnia, nawet 3 razy! Wcześniej w ogóle nie chciała spać, marudziła i było głośno ;p Uśmiecha się calutki czas, ciągły zaciesz! W końcu zaczęła śmiać się w głos, już wszystko ładnie w rączki chwyta i już prawie siedzi! ;O Tydzień temu była ważona i ma 5,9kg czyli nadal mały krasnal z niej ;-)
Ulubiony moment dnia dla niej to chyba kąpiel, nie jest ważne czy marudzi czy nie, w momencie wejścia do wody, jest uśmiech i machanie gierkami ;-)
Nie rozszerzamy jej diety, gdyż zdecydowaliśmy się na metodę BLW. więc jeszcze będzie trzeba kilka miesięcy poczekać ;) Jedynie co zmieniliśmy, to zagęszczamy jej mleko na noc kleikiem ryżowym ;-) Musimy walczyć by coś piła, bo strasznie się krzywi, już próbowaliśmy wszystkiego, ale musimy się pocieszyć chociaż tym, że wypije za każdym razem te 5ml wody zanim się zorientuje, że to nie mleko :P

Niedługo święta i trzeba pomyśleć o prezencie, na szczęście już coś mamy w planach, jednak wciąż się zastanawiamy ;-) Na święta przyjeżdżają do nas moja siostra ze szwagrem, Leah pozna w końcu kogoś z rodziny! ;-)

Następną dobrą wiadomością jest nasza przeprowadzka! w drugim tygodniu stycznia pożegnamy się z tą okropną ruderą i wprowadzimy się do fajnego domku, gdzie i ja i Dawid będziemy mieć dużo dużo bliżej do pracy, gdzie będzie dużo bezpieczniej i na pewno dużo lepiej! ;-)

body: H&M
skarpety, czapka, skarpetki reniferki: Sainsburys


sukienka: tesco
buciki: pep&co


króliczek: BHS
Leah ucięła sobie drzemkę, ja wstawiłam pranie, jak się obudzi to ruszamy na spacer ;-)
Miłego dnia!
Marta