czwartek, 24 lipca 2014

TMI TAG: czyli Too Much Information TAG

Cześć! Dzisiaj tak luźniej, bez kosmetyków czy zakupów ;-) Przygotowałam dla was TMI TAG czyli Too Much Information Tag (zbyt dużo informacji) w którym odpowiem na wszystkie pytania zawarte w Tag'u.
No to zaczynamy ;-)

1. Co masz na sobie?
Właśnie wróciłam z siłowni, więc krótkie sportowe spodenki i top, a na włosach olej bania agafii ! 

2. Czy kiedykolwiek byłaś zakochana?
Jestem. ;-)

3. Czy kiedykolwiek miałaś "straszne zerwanie"?
Wtedy myślałam, że takie właśnie jest, z upływem czasu już tak nie myślę ;-)

4. Ile masz wzrostu?
171cm

5. Ile ważysz?
67kg

6. Jakieś tatuaże?
Cztery. Na nadgarstku, na przedramieniu, przy kciuku i na żebrach.

7. Jakiś piercing?
Jedna w lewym płatku ucha, dwie w prawym płatku ucha. Kiedyś miałam w języku, nosie, pępku i w chrząstce ucha.

8. OTP? (one true pairing) ulubiona para telewizyjna/serialowa?
Marshall and Lily (How I Met Your Mother).

9. Ulubiony program/serial?
Dużo ich, ale ulubione to: Gotowe na wszystko, Pretty Little Liars i How I Met Your Mother.

10. Ulubione zespoły?
Nie mam ulubionego, słucham raczej wszystkiego, chociaż preferuję nienajnowszy rock i tu mogę wymienić: Aerosmith czy Foo Fighters.

11. Coś, czego Ci brakuje?
Dobrej przemiany materii. ;-)

12. Ulubiona piosenka?
Jon Bon Jovi - Always.

13. Ile masz lat?
Za miesiąc skończę 21.

14. Znak zodiaku?
Panna.

15. Czego szukasz u partnera?
Zaufania, bezpieczeństwa, miłości, wsparcia, poczucia humoru.

16. Ulubiony cytat?

17. Ulubiony aktor?
Johnny Depp, Channing Tatum, Jim Carrey.

18. Ulubiony kolor:
Czarny, różowy, zielony i złoty.

19. Głośna muzyka czy cicha?
Zależy od humoru i muzyki. Taka którą lubię - głośno, inna - cicho albo wcale. ;-)

20. Gdzie idziesz gdy jesteś smutna?
Do łóżka.

21. Jak długo zajmuje Ci prysznic?
5-10 minut.

22. Jak długo zajmuje Ci przygotowanie się rano?
Trudno powiedzieć, bo nigdy nie przygotowuję się w pośpiechu. Wstaję zawsze ponad godzinę przed wyjściem do pracy, a trudno mi powiedzieć dlatego, że nie przygotowywuję się w jednym ciągu, np. po umyciu buzi nie ubieram i nie maluję się od razu, tylko w międzyczasie usiądę i sprawdzę wszystkie social media, zjem, znowu posiedzę tylko że z herbatą, potem się ubiorę, a następnie idę pomęczyć Dawida gdy próbuje jeszcze spać... Po prostu nie lubię się spieszyć. ;d

23. Czy kiedykolwiek brałaś udział w bójce?
Nie.

24. TURN ON - co Cię kręci/podoba u chłopców?
Włosy na klacie i ładny uśmiech, średni wzrost. ;-)

25. TURN OFF - Co Cię nie kręci/nie podoba u chłopców?
Gdy są chudzi jak patyki, niezadbani, gdy palą papierosy.

26. Powód dla którego dołączyłaś do blogosfery?
Blogowałam już w podstawówce, dokładniej na onecie, zajmowałam się trochę grafiką, na tyle by tworzyć ją dla onetbloga. Później jakoś zaprzestałam blogować, albo tworzyłam blogi na chwilę no i teraz znów jestem. ;-)

27. Czego się boisz?
Burzy, pająków, zbyt dużej ilości ludzi.

28. Kiedy ostatnio płakałaś?
Przedwczoraj.

29. Kiedy ostatnio powiedziałaś, że kogoś kochasz?
Dzisiaj.

30. Co oznacza Twój blog username?
Brykuhauk - w szkole znajomi mówili do mnie Bryka - dlatego Brykuha, a UK - bo mieszkam w Anglii. ;-)

31. Ostatnio przeczytana książka?
"Igrzyska śmierci: Kosogłos" Suzanne Collins.

32. Książka którą aktualnie czytasz?
Po raz setny rozpoczynam serię o Harrym Potterze, tyle że po angielsku. ;-)

33. Co ostatnio oglądałaś?
Odcinek "Gry o Tron".

34. Ostatnia osoba z którą rozmawiałaś?
Mój narzeczony.

35. Relacja między Tobą a osobą której ostatnio wysłałaś sms'a?
Narzeczeństwo! Miłość! ;-)

36. Ulubiona potrawa?
Spaghetti Bolognese.

37. Miejsce które chcesz odwiedzić?
California.

38. Ostatnie miejsce w którym byłaś?
Siłownia.

39. Czy ktoś Ci się teraz podoba?
Tak.

40. Ostatni raz kiedy pocałowałaś kogoś?
Dzisiaj rano.

41. Ostatnio kiedy ktoś Cię obraził?
Hmm... nie pamiętam?

42. Ulubiony smak słodki?
Maliny.

43. Na jakich instrumentach grasz?
Umiem grać na flażolecie.

44. Ulubiona część biżuterii?
Naszyjniki, zegarki, kolczyki.

45. Ostatnio uprawiany sport?
Bieganie.

46. Jaką piosenkę ostatnio śpiewałaś?
Little Mix - Move.

47. Ulubiony tekst na podryw?
Tekst na podryw? serio?

48. Czy kiedykolwiek użyłaś tego tekstu?
--------

49.  Z kim ostatnio przebywałaś w wolnym czasie?
Z moim mężczyzną <3

50. Kto powinien odpowiedzieć na te pytania?
Każda z was ;-)

poniedziałek, 21 lipca 2014

Glossybox unboxing lipiec 2014

Hej ! Dzisiaj pokażę, co znalazłam w moim trzecim już glossybox'ie. Jeśli ktoś nie wie co to jest, to już wyjaśniam: jest to co miesięczna subsrypcja pudełeczk z kosmetykami, za którą płacimy £10 każdego miesiąca i otrzymujemy pudełko w którym znajdujemy 4-5 kosmetyków - niespodzianek ;-) Super opcja dla kogoś, kto lubi próbować różne rzeczy ;-) No to zaczynam! Muszę jeszcze zaznaczyć, że ta edycja była amerykańska, co można zauważyć po pudełeczku ;-) !




1. Carmex lip balm
full size product
price: £2,69
Miałam już przyjemność posiadania produktu tej firmy, a był to błyszczyk. Fajnie mrozi usta, pięknie pachnie, przyda się ;-)

2. ABSOLUTE New York Perfecting Eyeshadow Primer
full size product
price: $4,99 / £2,92
shop at: nicka.com
Nigdy wcześniej nie miałam, ani nie używałam bazy pod cienie na powieki, także jestem ciekawa co z tego będzie ;-)

3. Color Club Glossy Seal
full size product
price: $8 / £4,69
W każdym glossybox'ie znajduję lakier! ale nie mam nic przeciwko, ostatnio moja kolekcja się nieco poszerzyła ;D kolor tego lakieru jest przecudowny, niestety zdjęcie tego nie oddaje.

4. Bellapierre Cosmetics Ltd Mineral Lipstick
full size product
price: £20
Najbardziej ucieszyłam się właśnie na widok tej szminki. Ma bardzo neutralny kolor i pachnie przepięknie!


5. Dr Bronner's Magic Liquid Soaps Baby Mild Liquid Soap
price for full size 237ml: £5,99
shop at: drbronner.co.uk
Z tego produktu jestem najmniej zadowolona, ale na pewno przyda się w podróż, albo po prostu by mieć mydełko w torebce ;-)

PODSUMOWANIE CENOWE:
Subskrypcja Glossybox: £10
Łączna wartość produktów: £36,29

Jestem bardzo zadowolona z pudełka, zwróćcie uwagę na to, że 4 z 5 produktów jest full size ;-) myślę, że £10 funtów to super cena za taki box ;-)

Używała któraś z Was jakiś kosmetyk? Jakie wrażenia?

sobota, 19 lipca 2014

Moje zakupy z Polski + Lotnisko

Hej! Właśnie wczoraj wróciliśmy z Polski. Szczerze mówiąc, nie mieliśmy nawet chwili odpoczynku ;p ale załatwiliśmy wszystko co związane ze ślubem, zorganizowaliśmy przedślubnego grilla (mogę napisać post i dodać zdjęcia), znalazłam nawet czas na małe zakupy - skupiłam się głównie na kosmetykach. Do sklepów z ciuchami nawet nie chciało mi się wchodzić, jedyne ubrania jakie kupiliśmy to garnitur i koszule ślubne ;-) Pogoda nam dopisała, było gorąco, słonecznie ale i czasami popadało dla ochłody.
Zrobiliśmy chyba z dwa tysiące kilometrów w Polsce, ciągle krążyliśmy Pniewy-Poznań-Konin-Poznań-Szamotuły-Poznań-Nowy Tomyśl-Pniewy i tak dalej i tak dalej ;-) Spotkaliśmy się z rodziną i znajomymi, porozdawaliśmy zaproszenia na tyle jak się dało, reszta zostanie wysłana pocztą. 
Dzisiaj w notce chcę wam pokazać co przywiozłam z Polski + z lotniska ;p postaram się napisać gdzie produkty zostały kupione i podam ich cenę (nie były to zakupy zbiorowe, raczej wszystko wszędzie, każdy produkt z innego sklepu ;p) Generalnie nie sądziłam, że tyle się tego uzbierało, uświadomiłam to sobie po przylocie gdy wyciągałam wszystko na stolik ;p

Zacznę od lotniska i firmy MAC Cosmetics, dwa z produktów kupiłam na lotnisku w Londynie w strefie bezcłowej (-20%), a trzeci produkt kupiłam w salonie MAC w Poznań City Center.
Fix+ - jest to mgiełka odświeżająca do twarzy, którą stosujemy na makijaż w celu jego lekkiego utrwalenia i odświeżenia, cudownie pachnie! Panie na lotnisku nie miały 100ml buteleczki, więc zakupiłam 30ml
Lotnisko London Luton, stoisko MAC - 50ml - £6

 Studio Fix Fluid SPF15, kolorNC30 - nigdy nie miałam lepszego podkładu.. idealny kolor, utrzymuje się bardzo długo na twarzy, na pewno kupię następne opakowanie!
Lotnisko London Luton, stoisko MAC - 30ml - £18,99

Prep+Prime Transparent Finishing Powder - puder transparentny do wykończenia makijażu - cudo!
Poznań City Center, salon MAC - 9g - 100zł

Będąc jeszcze w UK zamówiłam na stronie Golden Rose trzy szminki, a następnie będąc w Polsce i trafiając na stoisko tej firmy dokupiłam jeszcze 2 lakiery do paznokci, zmywacz i następną pomadkę, nie sprawdzając numerków, po przyjeździe do domu okazało się, że identyczną już zamówiłam.. no ale jest to przepiękny kolor więc skoro wybrałam ją drugi raz nieświadomie, rzeczywiście musiała mi się podobać ;-)
Holiday Nail Color - zapewnia efekt cukrowej posypki o matowym wykończeniu. - Są przepiękne, szybko schną (co dla mnie jest najważniejsze ;p)
Golden Rose - 11ml - 9,90 zł / sztuka

Bezacetonowy zmywacz do paznokci z pompką z olejkiem różanym i witaminami.
Golden Rose - 180ml - 9,75 zł


Golden Rose Velvet Matte Lipstick - dwie szminki od lewej (to właśnie one są tego samego koloru - swatch pierwszy od lewej) - kolor 09
Golden Rose - 4,2g - 10,90 zł / sztuka
Golden Rose Vision Lipstick - dwie kolejne szminki, kolory 103 (środkowy swatch) i 112 (zupełnie po prawej)
Golden Rose - 4,2g - 9,90 zł / sztuka

Teraz małe zakupy z marketu Piotr i Paweł, w którym w moim mieście jest również apteka rumiankowa.
Tisane balsam do ust
Apteka Rumiankowa - 5 ml - 9,95 zł
Aquastop balsam do ust
Apteka Rumiankowa - 10 ml - 7,80 zł

Szukałam wszędzie tej kawy w Anglii ale nie mogłam znaleźć, więc musiałam ją przywieźć z Polski.
Astra  Kawa Zielona - wspomagająca odchudzanie.
Piotr i Paweł - 200g - 16,99 zł

Oczywiście nie mogłam ominąć drogerii Rossmann ;-)
 Gąbka antycellulitowa Syrena - miałam kupić jeszcze jedną dla znajomej która mnie o nią prosiła, ale byłam tylko w jednym Rossmann'ie i tam kupiłam niestety ostatnią ;/
Rossmann - 5,49 zł

 Bielenda, Sexy look, Jędrny biust, Intensywne serum przeciw rozstępom i wiotczeniu skóry na biuście. - chyba dobrze trafiłam bo był przeceniony z 18,99 na 10,99 ;-)
Rossmann - 125ml - 10,99 zł

Biosilk, Silk Therapy, odżywka do włosów regenerująca. - uwielbiam zapach tego jedwabiu ;-)
Rossmann - 15ml - 5,89 zł
ale teraz trwa promocja i cena wynosi 2,89 zł !! - ja niestety się nie załapałam ;(

Teraz pokażę wam moje ulubione zakupy na szybko w Super-Pharm. Na szybko, bo siostra z szwagrem i Dawidem czekali na mnie na zewnątrz - nie planowałam nic takiego kupić, a gdybym miała więcej czasu może byłabym jeszcze bardziej zadowolona? ;-) Muszę dodać, że były świetne przeceny! Chciałam jeszcze zaznaczyć, że każdy z tych produktów chciałam kupić tutaj w Anglii ale chodziłam obok nich i mówiłam sobie - na następną wypłatę.. ;d
Cetaphil EM emulsja micelarna do mycia twarzy. - miałam zamiar kupić ją tutaj zaraz jak skończy mi się mój żel do mycia twarzy, w Bootsie w UK kosztuje £8,99 o ile się nie mylę czyli 45 zł - ja dorwałam za nieco mniej ;-)
Super-Pharm - 250 ml - 38,49 zł

 La Roche-Posay Effaclar Oczyszczający żel do skóry tłustej i wrażliwej - ja widziałam go w Anglii za £10,99 czyli za prawie 55 zł. W Super-Pharm znowu zapłaciłam dużo mniej ;-)
Super-Pharm - 400ml - 40,79 zł !

La Roche-Posay Effaclar DUO [+] Krem zwalczający niedoskonałości, zatkane pory, przebarwienia potrądzikowe. - Czaję się na niego od dłuższego czasu, dlatego to z niego jestem najbardziej zadowolona, na dodatek w Bootsie kosztuje w granicach £15,99 - £18,99.
Super-Pharm - 40ml - 49,99 zł (!!!)

Teraz czas na proukty zakupione pojedyńczo w różnych sklepach i drogeriach.
 Catrice Dwustronny pędzelek do linera w żelu, Gel Eyeliner Brush
Drogeria HEBE - 10,99 zł

 Green Pharmacy Jedwab w płynie Serum na łamliwe końcówki.
Drogeria miejska w Pniewach - 30ml - 8,30 zł

 Mrs. Potter's Ekspresowa odżywka bez spłukiwania wzmocnienie i energia.
Auchan - 200ml - 7zł

 Bania Agafii olej do włosów - poprawa wzrostu. Ten rosyjski olej zamówiłam online ze strony Lawendowa Szafa.
LawendowaSzafa - 250 ml - 20,70 zł

 Garnier Płyn Micelarny 3w1 - co prawda mój sie jeszcze nie skończył, ale za taką cenę nie mogłam się nie skusić ;-)
Biedronka - 400 ml - 13,99 zł

 Clinique High Impact Mascara - jest to zakup jeszcze z Lotniska w Londynie, a dokładniej była ona dodatkiem w gazecie Glamour, wcześniej zakupiłam ze szminką z tej samej firmy ;-) jest super! szminka jak i maskara! gdy mi się skończy, planuję zakupić pełnowymiarową wersję ;-)
Gazeta Glamour - £2

 Paese Matowy cień do powiek Kaszmir - pofarbowałam włosy na nieco ciemniejszy kolor, wiec kolor brwi również musi być troszkę ciemniejszy - ten cień jest idealny ;-)
Paese - 5g - 19,90 zł

CHANEL Double Perfection Compact (podkład w kompakcie) - prezent od mojej przyjaciółki, podejrzewamy, że to podróbka skoro kosztowało tak mało ;d jeszcze nie wypróbowałam, ale zobaczymy co z tego będzie ;-)

To by było na tyle... piszę tę notkę już 2,5 godziny!
Dajcie znać, czy posiadacie któryś z produktów ;-)

P.S. Gdy wrócilismy, czekał na mnie nowy glossybox więc czekajcie na kolejny post właśnie o tym co w nim znalazłam ! ;-)

poniedziałek, 7 lipca 2014

Moje pierwsze zakupy z iHerb.com

W czwartek odwiedził mnie kurier z paczuszką ze sklepu internetowego iHerb.com, z której to zamawiałam poraz pierwszy. Jest to amerykańska strona, gdzie bardzo często możemy trafić na promocje, zniżki no i generalnie produkty są tańsze niż np w UK czy w Polsce. Z tego co się orientuję to przesyłka do Polski wynosi jedyne $4 .
Ja swoje zamówienie złożyłam 27 czerwca (piątek) wieczorem, a 1 lipca (wtorek) zamówienie zostało wysłane po czym dwa dni później 3 lipca (czwartek) kurier już stał pod moimi drzwiamy, także jeżeli chodzi o przesyłkę to jestem w 100%  zadowolona!
Paczuszka przyszła większa niż się spodziewałam, ale to przez to, że w środku byłą wypełniona dużą ilością papieru by zabezpieczyć produkty, nastepny plus ;-)

Teraz pokażę, co zamówiłam, a na końcu napiszę jak wyszło mnie to cenowo, bo tutaj też byłam zaskoczona! ;-)

1. E.L.F. Cosmetics, Studio, Powder Brush - $3 / £1,75 / 9,15zł
Od dawna planowałam zakup takiego pędzla, no i uwielbiam go ;-)

2. J.R. Liggett's, Old-Fashioned Bar Shampoo, Herbal Formula, 3.5 oz (99 g) - $4,55 / £2,65 / 13,90zł
lub po prostu szampon w kostce ;-) raz myłam nim włosy i muszę przyznać, że nie nałożyłam potem odżywki a włosy rozczesałam z łatwością.

3. Bigelow, Green Tea with Mint, 20 Tea Bags, .91 oz (25 g) - $3,50 / £2,05 / 10,70zł
Uwielbiam miętę i uwielbiam zieloną herbatę, jest to moje idealne połączenie ;-)


Długopisik dostałam gratis ;-)

4. Sierra Bees, Organic Mint Burst Lip Balm, .15 oz (4.25 g) - $0,85 / £0,50 / 2,60zł

5. E.L.F. Cosmetics, Mineral Personal Blend Foundation SPF 15, Light, 0.28 oz (8 g) - $8 / £4,70 / 24,40zł
Długo się zastanawiałam nad jego kupnem, ale usłyszałam tyle pozytywnych opinii, że musiałam się skusić, no i nie myliłam się, bo rzeczywiście jest świetny, dużo lżejszy niz normalny podkład ;-) I można kombinować z kolorem, bo w srodku mamy 4 różne odcienie które możemy dowolnie ze sobą łączyć ;-)
6. Real Techniques by Samantha Chapman, Your Base/Flawless, Core Collection, 4 Brushes + Case - $18 / £10,50 / 54,90zł
Pędzle były głównym powodem dla którego chciałam złożyć zamówienie na tej stronie, ponieważ czaje się na nie od dłuższego czasu przechodząc obok nich w drogerii, lecz tutaj kosztują ponad 18 funtów więc ta cena powala!


7. Now Foods, Organic Essential Oils, Tea Tree, 1 fl oz (30 ml) - $9,93 / £5,80 / 30,30zł
Jest to po prostu czysty 100% olejek z drzewa herbacianego.

Podsumowując łączna wartość tych zakupów wynosi: $47,83 / £27,90 / 145,90zł
+ przesyłka $8 / £4,70 / 24,40zł
razem: $55,83 / £32,60 / 170,30zł

Teraz zaczynają się discounty ;-)
Po pierwsze, przy zamówieniu powyżej $40, dostajemy aż $10 off !! - dotyczy to jedynie pierwszego naszego zamówienia. / Jeżeli chcemy zrobić tańsze zakupy to jeżeli są one naszymi pierwszymi i nie przekroczymy $40, to płacimy tak czy siak $3 mniej. 
Po drugie, pomadka była za 50% czyli zamiast $0,85 zapłaciłam $0,42 - niewiele, ale zawsze coś ;-)

Łącznie zapłaciłam: $45,40 / £26,50 / 138,45zł

Byłam zaskoczona, bo za same pędzle tutaj musiałabym zapłacić prawie £20 a jednak zamówiłam 7 róznych produktów.
Polecam każdemu tę strone, znajdziecie tam wszystko co tylko chcecie, bądźcie też czujne bo często można wyłapać perełki za £1 ;-)

Jeszcze tylko jutrzejsza poranna zmiana w pracy i wieczorem jedziemy na lotnisko, a pojutrze rano do Polski! ;-)